Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi fotoaparatka z miasteczka Kałuże / Wieluń . Mam przejechane 5730.28 kilometrów w tym 1406.15 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.84 km/h i się wcale nie chwalę, bo i nie ma czym :)
Więcej o mnie. GG: 7918088

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fotoaparatka.bikestats.pl
[url=http://zaliczgmine.pl/users/view/332][img]http://zaliczgmine.pl/img/buttons/button-332-black.png[/img][/url]


Darmowe fotoblogi
Dane wyjazdu:
24.38 km 10.20 km teren
01:21 h 18.06 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 266 kcal
Rower:Author

błotnistym szlakiem drewnianej architektury

Piątek, 4 marca 2011 · dodano: 04.03.2011 | Komentarze 8

Kolejny słoneczny dzień, a ponieważ dziś kończyłam pracę wcześniej, tak wiec po głowie chodziło pytanie, jaką trasę wybrać na rowerową wycieczkę. Wybór padł na drewniane kościółki i wszystko inne co po drodze.
Po powrocie do domu szybkie pakowanie plecaka i ruszam w drogę. Przez Budziaki docieram do końcówki Dzietrznik, gdzie przystaję na chwilę przy leśnej kapliczce.
kapliczka © fotoaparatka

Z Dzietrznik ruszam do Grębienia gdzie czeka na mnie pierwszy drewniany kościółek i tu zaczynają się schody. Wybrałam boczną polną drogę i jak się okazało nie był to do końca przemyślany wybór. Doga w wielu miejscach kompletnie nieprzejezdna, większą część tasy prowadziłam rower. Każda próba jazdy kończyła się pedałowaniem w miejscu. Jak by tego było mało gdzieś na wertepach zgubiłam licznik, wiec musiałam się wrócić. Na szczęście zguba się znalazła.
polna dróżka © fotoaparatka

błotko © fotoaparatka

Po dotarciu do Kościółka Filialnego w Grębieniu, patykiem doprowadzałam rower do stanu użyteczności. Jeszcze tyle błota w swojej karierze na sobie nie miał. Po drobnej toalecie, wyjęłam aparat z plecaka i ruszyłam zwiedzać zabytek.
Modrzewiowy Kościół pod wezwaniem Świętej Trójcy w Grębieniu powstały ok. 1500 roku jest jednym z najcenniejszych zabytków drewnianej architektury sakralnej i jednym z najpiękniejszych kościołów w stylu wieluńskim jaki znajduje się na terenie powiatu.
Kościólek Świętej Trójcy_Grębień © fotoaparatka

Ruszam dalej po drodze napotykając burka, który nie był przyjacielsko do mnie nastawiony. Szczerząc kły odprowadził mnie do drogi w kierunku Kocilewa, nie robiąc sobie nic z nawoływań właściciela. Ruszam dalej tym razem już asfaltem, rozrzucając błoto z opon we wszystkie strony. Po dojechaniu do drogi krajowej nr 45,skręcam w szutrową drogę i ruszam na podbój drewnianego wiatraka. Na szczęście tu błota już zdecydowanie mniej.
Wybudowany w 1914 roku przez rodzinę Kowalskich, pracował jako młyn wietrzny do 1960 roku.
Wiatrak_Kocilew © fotoaparatka

Po krótkim postoju przy młynie ruszam dalej do Ożarowa, gdzie na chwilkę zahaczam o drewniany dworek, ale ponieważ słońce nie ułożyło się przyjaźnie to i zdjęć nie mam. Po wyjeździe na asfalt kieruję się już prosto do Wierzbia gdzie czaka na mnie kolejna sakralna, drewniana budowla.
Drewniany, modrzewiowy kościółek w stylu wieluńskim pod wezwaniem Św. Leonarda z XVI w., przebudowany XVIII w. a odrestaurowany koniec XIX w.
Kościół Św. Leonara_Wierzbie © fotoaparatka

Spod kościółka pedałuję w kierunku domu po drodze napotykając samotnego kolarza. Przez Marki leśnymi drogami, już bez niespodzianek, docieram do Kałuż.


Komentarze
Kajman
| 21:09 piątek, 4 marca 2011 | linkuj W Małopolsce szlak architektury drewnianej ma ponad dwa tysiące oznaczonych obiektów, na Górnym Śląsku oznaczono jedynie siedemdziesiąt. Jest co zwiedzać:)
DaDasik
| 20:51 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Jolu zazdroszczę Ci tych kościółków :)
U mnie to się ostatnio pozbyli jednego :(. Piękny był..... Drewniany, XVII wieczny, w pieknymi polichromiami. Ksiądz na os. Rzochów wybudował duży, murowany kościół, a piękny, malutki drewniany pozbył się do skansenu :(.
fotoaparatka
| 19:40 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Drewnianych kościółków jest u nas sporo, wiatrak niestety został się tylko jeden ,przynajmniej o innych nic mi nie wiadomo. Taka drewniana architektura ma swój niepowtarzalny urok.
kamiloslaw1987 ja po dzisiejszej wyprawie przerzucam się wyłącznie na asfalt. Błoto dało mi dzisiaj ostro popalić, więc polne drogi zostawiam na letni czas.
sikor4fun-remove
| 18:35 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Po prostu bomba ! Strasznie mi się podoba drewniana Architektura, a zwłaszcza kościółki !.
Wiatrak z klimatycznym płotem :] Super wycieczka ! Pozdrawiam.
ASTON86
| 18:32 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Wiatrak wymiata :) Nie wiem jak u Ciebie w okolicy, ale na całym Mazowszu tak dobrze zachowane wiatraki można policzyć na palcach jednej ręki. A błoto to rzeczywiście zło ;)
kamiloslaw1987
| 18:22 piątek, 4 marca 2011 | linkuj I dlatego też teraz trzymam się asfaltów:] Po błocie pie#$#lę nie jeżdżę:)
DaDasik
| 16:30 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Takie drewniane kościółki są wspaniałe :). Wiatrak piękna sprawa. Sam dziś sphociłem jednego w Mielcu na spacerze. Wieczór wrzucę na bloga :)
Te polne drogi są teraz strasznie zdradliwe. Śnieg topnieje, temperatura na plusie i się robi ciapka :/. Trzeba się sporo napracować, żeby przejechać, ale niektórzy to lubią :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa owduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]